

"Spread" opowiada o chłopaku, który podrywa starsze kobiety, bogate i zamożne, staje się ich utrzymankiem. Jednak pewne sytuacje powodują, że traci wszystko. Traci miłość, bo jego kobieta jest zamężna. Traci przyjaciela, ale go odzyskuje.
Z kolei Alfie podrywa kobiety i je rzuca ponieważ nie chce się ustatkować. Traci przyjaciela już na zawsze. Traci dużo kobiet, na których mu zależało.
Mimo, różnych stylów uwodzenia, różnych fabuł to te filmy mają ze sobą coś wspólnego. W obu istnieje monolog do kamery, przemyślenia "Złote myśli" jak postępować z kobietami. Alfie jednak dużo głębiej wchodzi w te przemyślenia. U niego już jest bardziej o sensie życia, ale i o traceniu o wielu więcej osób.
Oba filmy nie kończą się mega wesoło dla głównych bohaterów. Jednak żaden nie umiera, tylko żyje dalej.
Wątkiem wspólnym jest tu jeszcze fakt, że to co robili, dotychczasowe ekscesy skończyły się, to co robisz może się skończyć i dalej trzeba żyć.
Aaa jeszcze jedno obaj panowie mają specyficzny sposób ubierania, podoba mi się styl obu Panów :)
Oba filmy są pełne pięknych kobiet :) oraz męskiej mody :)
Polecam każdemu facetowi :)
0 komentarze:
Prześlij komentarz