Strony

Klucz do życia

Krótka notka. Ten filmik to doskonała inspiracja. Do pokonywania siebie, obejrzyj i pomyśl. Mamy za sobą o wiele więcej ludzi, którzy doświadczyli tego co my, tylko trochę wcześniej. Do tego, warto zastanowić się, czy jesteśmy na tyle silni, aby pokonać siebie, swoje słabości oraz lenistwo...

poniedziałek, 1 marca 2010

Jedz na zdrowie

Dziś chcę Ci napisać o książce Paula Mohr "Jedz na zdrowie".
Wspominałem, że książka czeka na przeczytanie we wpisie o Atlasie Ćwiczeń fizycznych. I nie stało się, udało mi się ją przeczytać.
Jest to dość niepozornych wielkości książka, o bardzo małej, wręcz "śmiesznej" cenie.
Zastanawiałem się co może przekazać taki poradnik zdrowego odżywiania... przetłumaczony przez lekarza medycyny!
Jej podtytuł to "witaminy i minerały w profilaktyce i leczeniu chorób", zainteresowała mnie ta książka. 
Dużo nie ryzykowałem, parę złotych i czas spędzony nad czytaniem.
Czy było warto?

Mimo, że zdrowe odżywianie to jedno z moich zainteresowań to tytuł ten zaciekawił mnie i dowiedziałem się wielu nowych rzeczy.
Książka zawiera informacje m.in. na temat pewnych przypadłości ciała i ich profilaktyce przez dietę.
Autor bardzo duży nacisk kładzie na prawidłowe odżywianie. Przypomina mi się pewien slogan, bardzo prawdziwy:

Jesteś tym co jesz!

Książka ta jest takim kompendium wiedzy podstawowej o chorobach oraz profilaktyce zdrowotnej. Która powinna znaleźć się w każdym domu. (przyp.autora)
W pierwszej części opisane są problemy zdrowotne, w drugiej części opis każdego składnika odżywczego. A jak głosi napis w książce:
"Człowiek potrzebuje około 45 różnych substancji odżywczych: witamin, minerałów, pierwiastków śladowych. Jeżeli organizm nie otrzymuje ich regularnie w wystarczającej ilości, mogą się pojawić choroby. Celowe zestawienie pożywienia z odpowiednich pokarmów i substancji odżywczych pozwala ustrzec się przed wieloma dolegliwościami.".
Znalazłem w niej informacje na temat działania witamin i składników mineralnych na organizm oraz jakie są objawy ich braku. Dzięki tej książce wiem czego mi brakuje. Podczas lektury dość często padały nazwy witamin A,C,E jako antyutleniaczy, w które już się zaopatrzyłem :)


Wracając do zawartości książki. Autor pisze w jaki sposób używając diety oraz uzupełniając ją w składniki mineralne oraz witaminy pomagać sobie w leczeniu własnego organizmu.Profilaktyka zaoszczędzi ludziom wiele czasu oraz pieniędzy.

Podoba mi się to, że autor nie pisze tylko o tym, żeby jeść aby wyleczyć się z jakiejś choroby. Nie stawia swojej metody leczenia na pierwszym miejscu.
W żadnym wypadku nie neguje "tradycyjnego" leczenia medycznego za pomocą leków. Jedynie dodaje, że leczenie lekami wraz z dietą będzie bardziej efektywne.

Czy warto mieć tą książkę?

Ja powiem, że tak. Jednak ja się tym interesuję i wolę mieć informacje "pod ręką" na półce niż szukać po sieci wiadomości. W sieci jest dużo informacji o składnikach odżywczych oraz chorobach.
Jednak jeśli wiedza z internetu nie wystarcza, a często to są uszczerbki wiadomości na forach, o danych chorobach to ta książka powinna znaleźć się w Twojej biblioteczce.
Jako ciekawostkę napiszę, że czytając inne książki o wartościach odżywczych autorzy zaczynali pisać od węglowodanów, a tu... autor zaczął pisać od tłuszczy.
Nie jestem na tyle obeznany w tłuszczach jednak wiem, że nie są takie straszne jak je opisują. I zawsze należy podzielić tłuszcze na te prozdrowotne np. OMEGA-3 i te mniej zdrowe tłuszcze  utwardzane tłuszcze, trans.
Polecam ją każdemu kto posiada jakieś problemy zdrowotne. Może w tej książce odnajdzie pomoc w walce z chorobą?
Oczywiście, wszelkie zmiany w diecie powinny być uwzględniane i przekazane lekarzowi, jeśli jakaś choroba Cię dotyka.
Zdrowia!
MK.

0 komentarze:

Prześlij komentarz