Strony

Klucz do życia

Krótka notka. Ten filmik to doskonała inspiracja. Do pokonywania siebie, obejrzyj i pomyśl. Mamy za sobą o wiele więcej ludzi, którzy doświadczyli tego co my, tylko trochę wcześniej. Do tego, warto zastanowić się, czy jesteśmy na tyle silni, aby pokonać siebie, swoje słabości oraz lenistwo...

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Saga Zmierzch...

Zapewne słyszałeś czytelniku o sadze napisanej przez Stephenie Meyer
Wiele o tych książkach słyszałem, że wciągające, że czyta się jednym tchem, że książka lepsza niż film...
Ja obejrzałem dwie części I: Zmierzch oraz II: Księżyc w nowiu.
Wypowiem się wpierw o całej historii.
Pierwsze moje spostrzeżenie, opowiedzenie spraw, które są zawarte w gatunku HORROR w sposób powiedzmy romantyczny (a może to zabieg czysto marketingowy, a w książce jest brutalniej i leje się krew? Nie jest wiem).
We wszystkich znanych mi filmach, książkach, legendach wampiry umierały pod wpływem światła, a wilkołaki były potworami, jednak tu....
przeczytasz lub obejrzysz. Uchylę rąbka tajemnicy wampiry nie są straszne, wilkołaki również:D

Odnośnie filmów to bardziej podobał mi się Księżyc w nowiu, historia jest lepiej opowiedziana, dzieje się więcej, jest akcja, wilkołaki, walka :) trochę legendy.
Co do gry aktorskiej, cóż aktorka grająca Bellę (Kristen Stewart) podoba mi się, grała również w Wszystko za życie, o którym pisałem. Jest młoda i świetnie się wczuwa w rolę, ma świetną mimikę twarzy, chociaż w Sadze Zmierzch dość smutnie wygląda, nie powiem bo w In the Wild (Wszystko za życie) również :).
W całej serii, dokładniej po dotychczasowych dwóch, chodzi bardziej o ukazanie historii romantycznej niżeli o walkę potworów.W drugiej części dochodzi do poznania najstarszego rodu wampirów Volturi (nie pamiętam nazwy dokładnie), gdzie, taka ciekawostka, wampira gra aktor, który m.in. w Underwolrd:Bunt Lykanów grał...wilkołaka, a tu całkiem mu dobrze wychodzi gra wampira i to jeszcze jakiego :).
Pomijając tkliwe sceny - dla kobiet:) ach ten Pattison, warto zaznajomić się z całą historią wampirów i wilkołaków, opowiedzianą przez autorkę, jak i reżyserów .Warto, zwłaszcza jeśli ktoś się interesuje takimi rzeczami jak wampiry vs. wilkołaki.
Bardzo jestem ciekaw skąd autorka "zapożyczyła" tą historię, z jakich legend. Cóż teraz wypadałoby przeczytać te książeczki...
Zachęcam do zapoznania się z Sagą (Zmierzch nie herbatą)
 

co fajniej, znalazłem na allegro całą serię również z księgarni Selkar za 94zł (linku nie wkleję, za jakiś czas wygaśnie, bo aukcja się skończy)
korzystałem ze źródeł : filmweb

0 komentarze:

Prześlij komentarz